To trzy główne pytania padające od moich znajomych oraz pojawiające się w dużej ilości maili od nieznajomych odwiedzających mojego bloga. Postanowiłem stworzyć mini poradnik oparty na doświadczeniu i informacjach, które zdobyłem do tej pory. Owocnych łowów!
Jak przechytrzyć podbijaczy cen i kupić okazyjnie?
- – najtańsze bilety lotnicze kupimy od września do listopada oraz od stycznia do końca maja. Okres najwyższych cen biletów lotniczych to wakacje (ale i w tym przypadku to nie koniec świata, szczegóły znajdziecie w dalszej części), Boże Narodzenie oraz Nowy Rok.
- – tanie bilety, szczególnie w najbardziej popularnych kierunkach naprawdę istnieją i rozchodzą się w mgnieniu oka. Jeśli wiec masz pewność dokąd chcesz lecieć, dowiedz się jaka cena jest okazyjna i jak tylko trafiasz na tani bilet – kupuj. Transport lotniczy pochłania największą cześć z naszego podróżniczego budżetu. Tani nocleg, transport lokalny, wyżywienie nie stanowi już takiego wyzwania jak tanie pokonanie setek kilometrów z punktu A do punktu B naszej podróży.
- – jeśli wyszukując na stronie przewoźnika interesujący nas lot zauważymy, że jego cena urosła w stosunku do ceny podczas naszego pierwszego wyszukania, nawet kilka minut wcześniej tzn, że wyszukiwarka chce nas naciągnąć. Kiedy wchodzimy na stronę przewoźnika i po raz pierwszy wyszukujemy lot, cena jest atrakcyjna, ale nie jesteśmy jeszcze zdecydowani, następnie po raz kolejny wyszukujemy ten sam lot po jakimś czasie, wyszukiwarka zapamiętuje nasz pierwszy wybór i cena automatycznie rośnie, ponieważ wzmaga się nasze zainteresowanie danym lotem, a co za tym idzie determinacja zapłacenia za lot, żeby jeszcze bardziej nie zdrożał. To wszystko za sprawą plików cookies, tzw. ciasteczek w naszej przeglądarce. Jeśli usuniemy całą historie przeglądania i nasze ciasteczka, wyszukiwarka rozpozna nas jako “nowego klienta” i wtedy cena biletu będzie niska, zachęcająca do pozyskania nowego pasażera swoich linii.
- – kolejnymi sposobami na obniżenie cen biletów, szczególnie jeśli latamy regularnie na tym samym kierunku, np. mieszkamy za granicą i odwiedzamy Polskę, system zapamiętuje naszą historie wyszukiwania. Żeby tego uniknąć wystarczy za każdym razem kiedy chcemy kupić bilet używać trybu Incognito w Google Chrome (nasze ciasteczka nie będą zapamiętywane), albo zrestartować modem naszego internetu i w ten sposób otrzymamy nowy adres IP, czyli staniemy się nowym klientem dla danego przewoźnika, którego będzie chciał “złowić” tanimi biletami.
Dodaj komentarz